D’Artagnan i muszkieterowie francuskiego designu - Poraj Kancelaria Prawno-Patentowa

D’Artagnan i muszkieterowie francuskiego designu

Jeśli poszukać niekwestionowanego mistrza – D’Artagnan’a – francuskiego designu, to z pewnością będzie to Philippe Starck (czyt: filip stark). Jego muszkieterami, słynnymi choć charakteryzujący się zasadniczo innym temperamentem i estetyką, byliby bracia Ronan i Erwan Bouroullec (czyt: burulek), a trzecim muszkieterem, choć w kobiecym wydaniu – Inga Sempé – córka Jean-Jacques Sempé, rysownika Mikołajka.
Ale po kolei.

Zwariowany król intuicji

Naszą opowieść o słynnych francuskich twórcach designu rozpoczniemy od jednego z najsłynniejszych współczesnych projektantów, Phillipe’a Starck’a. Ten celebryta designu, nie tylko zyskał uznanie opinii publicznej za niesamowite projekty wnętrz, lecz okazał się także odnoszącym sukcesy projektantem, który słynie z innowacyjnego podejścia do formy oraz tego, jak proste, a jednocześnie skuteczne są jego pomysły.

philippe starck Fot. pl.wikipedia.org

Philippe Starck urodził się w Paryżu 18 stycznia 1949 roku. Podejrzewa się, że na jego zainteresowanie projektowaniem największy wpływ miał ojciec, inżynier lotnictwa. Jego wspaniały sukces i wspaniała kariera sugerowałyby, że Philippe Starck zawsze miał normalne dzieciństwo, ale jest to dalekie od prawdy. Samotny, usiłował znaleźć swoje miejsce w społeczeństwie. Szybko zaczął fascynować się rysunkiem, a także majsterkowaniem demontując i ponownie składając rowery, motocykle i inne przedmioty, obserwując jednocześnie, jak jego ojciec projektuje samoloty pasażerskie.

Gdy w 1969 stworzył jedną ze swoich pierwszych kreacji: Nadmuchiwany Dom zwrócił na siebie uwagę Pierre’a Cardin, francuskiego projektanta mody, który zaproponował Starckowi pracę dyrektora artystycznego swojego wydawnictwa. Mimo, iż młody projektant nie zagrzał na tej posadzie długo miejsca, jego kariera zaczęła nabierać rozpędu dzięki kolejnym projektom oraz własnej firmie Starck Product, później Ubik.

„Świat chce wody, a nie kranów, świat chce ciepła, a nie grzejnika”

Wszystkie projekty Philippe’a Starcka doskonale odzwierciedlają jego kreatywność i osobowość. Te, znakomicie dopasowują się do perfekcyjnego zrozumienia potrzeb końcowego odbiorcy, co wybrzmiewa w powyższym cytacie. Dopełnieniem relacji: projektant – projekt – odbiorca jest dla Strack’a nadawanie jego dziełom nazw, np. lampa Rosy Angelis lub jego krzesło La Marie, czy figlarny stołek Prince Aha. Zdaniem projektanta – nazywanie obiektów pozwala na tworzenie powiązań i ich rozumienie.
Choć twórczość Starck’a jest często określana jako elitarna, z mocno zaznaczoną tożsamością estetyczną i duchową, projektant nie zapomina o funkcjonalności. I chociaż wiele jego dzieł jest świeżym i oryginalnym spojrzeniem na powszechnie znany przedmiot, niektóre z nich to przeróbki inspirowane wcześniejszymi dziełami z epoki. Wśród najbardziej rozpoznawalnych jest krzesło Victoria Ghost – replika krzesła Ludwika XIV, czy Dr No Chair, tradycyjne krzesło klubowe przypominające wcześniejsze style dekoracyjne. „Wywrotowy, etyczny, ekologiczny, polityczny, humorystyczny… to właśnie w ten sposób widzę swoją rolę jako projektanta” – mówi. Dodając z pełna szczerością: „Jestem tylko kopistą, oszustem. Czekam, czytam czasopisma. Po pewnym czasie mój mózg wysyła mi produkt… Jestem wydawcą mojego mózgu.”

wyciskarka do cytrusów projektu philippe starck Fot. Juicy Salif | metmuseum.org

Projekty Starck produkowane są przede wszystkim ze szkła, plastiku, aluminium. Dominacja białych i przezroczystych materiałów, takich jak szkło, nadaje im szczególnie czysty i elegancki wygląd. Studiując poszczególne wzory zauważamy że, nie posiadają one określonej, charakterystycznej formy, linii czy kształtu. Projektant uważa, że każdy projekt zasługuje na osobistą, innowacyjną tożsamość – od kultowych krzeseł Bubble Chairs po wyciskacz do cytrusów Juicy Salif.

Surrealizm i magia

Projekty Starck’a przerastają oczekiwania i wywierają wpływ na dzisiejszy świat projektowania. Ich celem, poza prowokowaniem do odkrywania, jest długowieczność i trwałość. Design dla Starck’a to przede wszystkim sposób tworzenia przedmiotów poprawiających jakość życia ludzi, który powstaje pomiędzy sztuką a techniką. Philippe Starck zrozumiał to bardzo szybko, wprowadzając design do wielu dziedzin (architektury, mebli, przedmiotów użytkowych itp.), co pozwala mu na bycie projektantem par excellence, który nie ma określonej dziedziny, a jego prace są aktualne, mimo upływu lat. Na jego sukces wpływ ma osobowość projektanta i tworzenie relacji z klientem, w którym wręcz za każdym razem próbuje się zakochiwać: „W końcu muszę się zakochać w kliencie. Jeśli chcesz mieć piękne dzieci, oboje rodzice muszą się kochać.”

Najnowszym projektem pełnym miłości i magii jest Venisia, innowacyjna wizja tradycyjnej weneckiej gondoli. Jej kadłub miałby zostać wykonany z żywicy z glonów, jej stabilność łodzi miałyby zapewniać żyroskopy oraz turbina elektryczna, napędzane energią z paneli fotowoltaicznych.

projekt gondoli o opływowych kształtach starck Fot. Venisia | Philippe Starck

Poza muzeami, które wystawiają jego prace (m.in. Musée des Arts Décoratifs w Paryżu i MOMA w Nowym Jorku) oraz nagrodami, które go honorują (Grand Prix du Design Industriel, Commandeur des Arts et Lettres itp.) – to pasja i wizja, sprawiają, że Philippe Starck nie jest „tylko zwykłym projektantem”. Z biegiem lat jego nazwisko stało się prawdziwą marką, niemalże potoczną nazwą. Kiedy mówimy o przedmiocie lub wnętrzu zaprojektowanym przez Starck’a, na myśl przychodzą nieoczywiste obrazy: „Staram się na nowo odkryć, dlaczego ten przedmiot w ogóle istnieje i dlaczego warto go ponownie przemyśleć. Nie tyle liczę się z parametrami technicznymi czy handlowymi, co z pragnieniami, które ludzie przenoszą na obiekt.”

Imię i nazwisko projektanta to zarejestrowany we Francji, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych oraz Światowej Organizacji Własności Intelektualnej słowny znak towarowy.

Bracia Bouroullec – przyjemność wspólnej pracy

Francuscy projektanci urodzeni w Quimper, odpowiednio w 1971 i 1976 roku, Ronan i Erwan Bouroullec pracują w całkowitej harmonii. Od najmłodszych lat bracia Bouroullec pasjonowali się rysunkiem i pracą ręczną. Po ukończeniu studiów artystycznych w Ecole Nationale Supérieure d’Arts Décoratifs, Ronan Bouroullec zaczął pracować sam, zanim dołączył do niego jego brat Erwan, który sam ukończył Ecole Nationale Supérieure d’Arts w Cergy-Pontoise.

Po raz pierwszy zostali zauważeni w 1997 roku, na Targach Meblowych, gdzie spotkali Giulio Cappelliniego, który uwiedziony Disintegrated Kitchen projektu braci zaproponował im współpracę. W 1999 roku założyli firmę pewnie wkraczając w świat designu. Od tego momentu zwracały się do nich inne wielkie nazwiska, takie jak Issey Miyake, który w 2000 roku prosi ich o zaprojektowanie przestrzeni do zaprezentowania w Paryżu swojej nowej kolekcji ubrań A-Poc. W tym samym czasie stworzyli swoje najbardziej uderzające kreacje, w szczególności Le Lit Clos, oraz Spring Chair.

zamykane łóżko na podwyższeniu Fot. Le Lit Clos | centrepompidou.fr

Ich sława wzrosła, gdy spotkali Rolfa Fehlbauma, prezesa Maison Vitra, z którym nawiązali partnerstwo i zrealizowali kilka projektów, między innymi Join, elastyczny system biurowy.
Oprócz Cappellini i Vitry zwracają się do nich także inne, znane firmy: Kartell i Ligne Roset. W 2004 roku zaprojektowali dwie kolekcje mebli dla Magis, Striped i Steelwood. Ich współpraca z Kvadratem dała początek płytkom tekstylnym North Title.
Ich kreacje w 2006 r. obejmują moduł Algues i sofę z wysokim oparciem Alcove w 2006 r. w Vitra, czy w 2002 r. półki-przegrody Brick w Kreo i Cloud w Cappellini.

W ich twórczości odnajdujemy prostotę, humor, a nawet poezję. Wykorzystują swoją twórczą wyobraźnię do redefiniowania i restrukturyzacji przestrzeni, która dla nich jest elastyczna i modułowa. Ich wyjątkowa praca na cztery ręce nadaje bogactwo i wyjątkowość ich tworzeniu, które emanuje szczerością i lekkością. Opowiadając się za „dokładnością, równowagą i funkcjonalnością”, bracia artyści niekoniecznie stawiają sobie za cel wygodę, a nie styl, eliminując niepotrzebny nadmiar, by każdy z projektów współgrał z ich troską o poszanowanie środowiska.

Po otrzymaniu Grand Prix du Design de la Ville de Paris w 1998 roku oraz nagrody New Designer Award na Międzynarodowych Targach Mebli Współczesnych w Nowym Jorku w 1999 roku, Ronan i Erwan Bouroullec zostali wybrani na projektantów roku na Salon du Meuble. de Paryż w 2003 roku. W 2008 roku otrzymali duńską nagrodę Finn-Juhl. W 2005 i 2008 roku zostali wyróżnieni nagrodą Best of the Best of the Red Dot Award za kolekcję foteli Facett wydaną przez Ligne Roset oraz za krzesło biurowe Worknest. Ich prace są także tematem kilku wystaw, m.in. w Design Museum w Londynie w 2002 roku, w Museum of Contemporary Art w Los Angeles, w Boijmans Van Beuningen Museum w Rotterdamie czy w Museum of Art and Industry w Roubaix. . Ich dzieła znajdują się w zbiorach kilku muzeów, takich jak Museum of Modern Art w Centre Pompidou w Paryżu czy Museum of Modern Art w Nowym Jorku.

Bracia Bouroullec posiadają zarejestrowany słowny znak towarowy: Ronan&Erwan Bouroullec zarejestrowany w Urzędzie UE ds. Własności Intelektualnej, Francji oraz Wielkiej Brytanii.

Proste, ale szczególne

Teraz o muszkieterce designu. Inga Sempé to utalentowana projektantka, która urodziła się w 1968 roku w Paryżu. Ma bogate i niezwykłe korzenie artystyczne. Jej ojcem jest Jean-Jacques Sempé, rysownik i humorysta, współtwórca Mikołajka, a matką Mette Itters, ilustratorka i malarka duńskiego pochodzenia. Po maturze rozpoczęła naukę w Narodowej Szkole Twórczości Przemysłowej w Paryżu (ENSCI), którą ukończyła w 1993 roku. Później rozpoczęła staż Marca Newsona, gdzie nauczyła się opanować technikę „adaptacji bez bycia zdominowanym, aby zaimponować swoją wolą w firmie”. Następnie przez dwa lata pracowała z Andrée Putman, projektantką i architektką, którą podziwiała, ale rozumiała, że jej powołaniem nie jest architektura wnętrz. Postanowiła pracować na własną rękę, mieszkając i odbywając staże w Rzymie, by w końcu wrócić do Paryża, gdzie w 2003 roku otrzymała nagrodę Paris Grand Prize of Creation, a w 2012 tytuł Projektanta Roku w Sztokholmie. Obecnie współpracuje z Ligne Roset, Hay, Baccarat, Alessi, Globo, a towarzyszem jej życia jest wspomniany już Ronan Bouroullec.

inga sempe i zaprojektowane przez projektantkę przedmioty Fot. media.designerpages.com

Pragmatyczka, nie teoretyk

Dla Sempé, „każdy projekt przywodzi na myśl inny wszechświat: od pól widzianych z nieba, przez kawałki materiału, hafty, symbole kartograficznych kluczy, wzory architektoniczne, symbole powielane przez więźniów na ścianach, aby odliczać dni.”

Inga zajmuje się głównie produkcją mebli i oświetlenia. Sofy pikowane i o strukturze plastra miodu, plisowane papierowe lampy, komody ubrane we włókna szczotkowe to jej wizytówki:
„Zwróciłam się w kierunku mebli, ponieważ jest to sektor, w którym powstają małe serie i można pracować samodzielnie. Ludzie myślą, że to zbyt proste, bo nie ma nic więcej do wymyślenia. Tymczasem cały pomysł tkwi w znalezieniu nowego stylu.” Właśnie dlatego jej projekty nie przypominają wytworów przemysłowych, a ujmują szeroką publiczność. Projektantka jest również w swoim żywiole, tworząc przedmioty codziennego użytku, znajdując nowe zastosowania i nowe interpretacje.

Uwodzenie pod prąd, z nutką humoru, to znaki rozpoznawcze Ingi Sempé, które wypracowała z biegiem lat, dzięki uporowi i konsekwencji, zwłaszcza, że jak twierdzi: „projektant to zawód, który we Francji zniknął. Zawód projektanta nie ma statusu. Zarabianie na tym zajmuje wiele lat, zwłaszcza kiedy jest się kobietą.” Skoro tak, kibicujemy jej ze zdwojoną siłą.

Design à la franҫaise

Kultura francuska zawsze lubiła piękne przedmioty. Pod koniec XVIII wieku wzornictwo nazywano we Francji „sztuką przemysłową”, następnie „sztuką użytkową”, a od 2000 roku zaleca się termin „stylisme”. Francuski design od zawsze łączył funkcjonalność i elegancję w rzemiośle, które powstawało zgodnie z trendami kulturowymi, modowymi czy ekonomicznymi. Podobnie jest z przedmiotami i meblami wspomnianych w artykule francuskich osobowości designu, które sprawiają, że piękno zamknięte w użytecznej formie staje się częścią naszej codzienności, zmieniając styl życia i postrzeganie świata.

Źródła:
https://www.hbrfrance.fr/magazine/2013/04/202-le-travail-dune-vie-philippe-starck/
https://www.innastudio.com/deco/philippe-starck-sa-vie-son-oeuvre.html
https://www.contemporain.com/design/designers/celebres/philippe-starck.html
https://philippe-starck.weebly.com/style-of-work.html
https://bel-oeil.com/en/designers/les-freres-bouroullec/
https://www.youtube.com/watch?v=H1EA7MWhezA
https://www.liberation.fr/culture/2012/09/07/inga-sempe-design-bien-trempe_844782/
https://labalade.fr/collections/inga-sempe
https://www.llamasvalley.com/inga-sempe-designer-without-myths/