Falstart kampanii – co może pójść nie tak, gdy nie sprawdzisz nazwy, hasła i praw do marki?

Wszystko było dopięte. Mieliśmy gotowy landing page, profesjonalne zdjęcia, kampania reklamowa wystartowała. Klienci zaczęli reagować, sprzedaż ruszyła. I wtedy przyszło oficjalne pismo od kancelarii prawnej – informacja,
że naruszamy czyjś znak towarowy. Okazało się, że nazwa naszej kampanii była już zarejestrowana… w tej samej klasie. Musieliśmy wycofać wszystkie materiały i zaczynać od nowa. Straciliśmy 3 miesiące i kilkadziesiąt tysięcy złotych.

To prawdziwa historia? Niestety nie jest wyjątkowa. Znamy takich wiele.
I właśnie dlatego warto abyś zadał sobie 5 pytań, o których piszemy.

Co to jest ten IP falstart?

Falstart – z angielskiego false start, czyli zły, przedwczesny start.

W sporcie oczywiste  – to przewinienie polegające na rozpoczęciu biegu przed sygnałem do startu. 

W biznesie, w sprawach IP?
– to uruchomienie kampanii lub nowego produktu bez sprawdzenia, czy wszystko jest zabezpieczone pod względem prawa własności intelektualnej.

Twoja kampania może być gotowa…ale czy jest prawnie bezpieczna?

Jeśli prowadzisz firmę, agencję, markę osobistą albo odpowiadasz za dział marketingu lub prawny, wiesz, że przygotowanie kampanii to dziesiątki decyzji, godzin pracy i niemałe budżety.

✔️ Nazwa kampanii
✔️ Hasło reklamowe
✔️ Logo
✔️ Sesje zdjęciowe
✔️ Strategia komunikacji
✔️ Reklamy

Ale jedno pytanie pada za rzadko – i za późno:

„Czy możemy to legalnie pokazać światu?”

❌ 5 błędów, które prowadzą do falstartu kampanii

1. Nazwa nowego produktu lub kampanii jest już zarejestrowanym znakiem
Efekt? Sprzeciw lub wezwanie do zaprzestania używania i cała kampania wstrzymana.

2. Hasło reklamowe zostało wcześniej zastrzeżone
Hasła – szczególnie chwytliwe slogany – są często chronione jako znaki towarowe.

3. Brak przeniesienia praw do grafik lub contentu
Grafik stworzył projekt, ale prawa majątkowe pozostały przy nim – czyli używanie go jest prawnie wątpliwe.

4. Brak umów IP z agencją, influencerem, wykonawcą
Jeśli coś pójdzie nie tak, nie masz formalnych podstaw do obrony swojej marki.

5. Zgłoszenie znaku na ostatnią chwilę, bez analizy kolizji
Sprzeciw w postępowaniu zgłoszeniowym może nie tylko opóźnić, ale całkowicie zablokować wykorzystanie znaku.

⚠️ To się dzieje naprawdę: znany przypadek falstartu Ferrari vs. Philipp Plein

Philipp Plein, niemiecki projektant mody, publikował na Instagramie zdjęcia i filmy ze swoimi produktami
w towarzystwie samochodu Ferrari (swojego) i zdaniem Ferrari zrobił to w taki sposób, że sugerowało to współpracę lub akceptację przez markę Ferrari. Firma uznała to za nieuprawnione użycie znaku towarowego.

Instagram: konto Philipp Plein

Wskazówka:  Każde komercyjne wykorzystanie znaku towarowego wymaga uważności i sprawdzenia licencji, nawet jeśli autor kampanii posiada prywatnie dany przedmiot (np. samochód). Pamiętajmy: prywatne używanie czegoś w social mediach to jedno, komercyjne kampanie to inna historia.

Zamiast pośpiechu i problemów– przewaga konkurencyjna

Marka, która chroni swoje prawa, działa szybciej, pewniej i odważniej.
Bo nie musi się cofać, przepraszać, ani zmieniać wszystkiego na ostatniej prostej albo walczyć lata w sądzie.

📌 A jeśli myślisz: „U mnie chyba wszystko gra…”

Zadaj sobie jeszcze raz pytanie:
Czy sprawdziłam/em to, co może mnie zatrzymać – zanim wystartuję?

Jak uniknąć takich sytuacji w Twojej firmie?

Zacznij od zadania sobie (albo swojemu zespołowi) 5 prostych pytań:

  1. Czy nazwa naszej kampanii lub produktu jest wolna?
  2. Czy hasło nie narusza cudzego znaku towarowego?
  3. Czy mamy umowy IP z osobami, które tworzyły nasze materiały?
  4. Czy mamy pełne prawa do grafik, zdjęć, layoutu?
  5. Czy wiemy, co zgłaszamy – i w jakich klasach?

🎯 Nie zaczynaj od cofania

Własna kampania powinna być startem, a nie kryzysem.
Jeśli chcesz uniknąć falstartu, zadziałaj zawczasu.

👉 Zarezerwuj sesję IP Strategy Sprint zgłaszając się na darmową 15-minutową konsultację: https://tiny.pl/1z0wb2mc
Jeśli chcesz o coś dopytać, zobaczymy czy Twoja sprawa się do tego nadaje!
👉 Masz pytania? Napisz do nas kontakt@poraj.com 

„Prawdziwa przewaga to nie tylko pomysł. To przygotowanie.”
Zabezpiecz swoją markę, zanim ją pokażesz światu.

Uwaga! W sierpniu zostały nam ostatnie 3 miejsca na promocyjną cenę IP Strategy Sprint – a to konkretny sposób, by uniknąć kosztownego falstartu

To nie kurs i nie konsultacja ogólna.
To intensywna sesja strategiczna, która chroni Twoją markę przed błędami – zanim stanie się za późno.

W ramach Sprintu otrzymujesz:

✔️ 2,5–3 godziny pracy z naszym zespołem IP
✔️ Na miejscu szybki search znaków i odpowiedzi tu i teraz
✔️ Mapowanie ryzyk kolizji
✔️ Analizę zapisów w umowach i materiałach marketingowych pod kątem IP
✔️ Raport z konkretnymi rekomendacjami

📌 Szczegóły

💼 Cena: 5 900 zł netto (standardowa cena 11800 zł)
📅 Termin: sierpień
⏱️ Czas trwania: 2,5–3 godziny
⚠️ Dostępność: zostały tylko 3 miejsca