Verner Panton jest uważany za jednego z najbardziej wpływowych duńskich projektantów mebli i wnętrz XX wieku.
Podczas swojej kariery tworzył innowacyjne i futurystyczne projekty z różnych materiałów, zwłaszcza tworzyw sztucznych w żywych, egzotycznych kolorach. Jego styl był bardzo charakterystyczny dla lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, ale zdecydowanie przetrwał próbę czasu i jego projekty zasłużyły na miano ikon designu.
Bywał nazywany Picassem wśród projektantów, futurystą, innowatorem, wizjonerem. Wielu postrzegało Pantona jako prowokatora i enfant terrible w świecie architektury i designu. Nie uznawał konwencjonalnych rozwiązań, nie akceptował zwyczajności i nie popierał status quo. Zawsze tęsknił za czymś więcej, tworzył coś nowego, eksperymentował. Bawił się kolorami i kształtami, łączył funkcjonalność z szalonymi materiałami.
Edukacja
Verner Panton urodził się 13 lutego 1926 w małej prowincjonalnej miejscowości Gamtofte na wyspie Fünen w Danii gdzie dorastał a w roku 1944 przeprowadził się do Odense.
„W szkole, kiedy musieliśmy coś namalować, zawsze starałem się robić rzeczy w inny sposób. Zawsze próbowałem znaleźć inne sposoby i po prostu nie byłem w stanie się powstrzymać. Było to również utrudnienie; łatwiej jest robić to, czego chcą inni. Nie staniesz się popularny, jeśli masz inne pomysły”.
Jego marzeniem od dzieciństwa było malarstwo, jednak po zdecydowanym sprzeciwie rodziców Verner decyduje się na architekturę. Tam przez dwa lata działał w duńskim ruchu oporu, jednocześnie studiując budownictwo w Wyższej szkole Technicznej. Po ukończeniu studiów przez kilka lat pracował w zawodzie, po czym przeniósł się do stolicy żeby rozpocząć studia architektoniczne w prestiżowej Królewskiej Duńskiej Akademii Sztuki (Det Kongelige Danske Kunstakademi) w Kopenhadze.
Podczas studiów artysta zaczyna zajmować się psychologią koloru, która stanie się jedną z cech charakterystycznych jego dalszej kariery, szczególnie w projektach wnętrz. Na uczelni Vernet poznaje Tove Kemp, pasierbicę architekta i projektanta Poula Henningsena, który był mentorem Vernera.
W 1950 roku biorą ślub, jednak ich małżeństwo rozpada się już po roku, we wczesnym dzieciństwie też umiera ich syn. Pozostaje przyjaźń z Poulem Henningsenem, która trwa aż do jego śmierci w 1967.
Przez pierwsze dwa lata swojej kariery, w latach 1950–1952, Panton pracował w studiu Arne Jacobsena, słynnego duńskiego architekta i projektanta. Tam zajmował się między innymi znanym projektem krzesła „mrówki” – „ant chair”. Chociaż Panton ogromnie szanował Jacobsena i wielokrotnie podkreślał ile się od niego nauczył, to czuł się ograniczony przez „zbyt czystą” estetykę projektów Jacobsena i tradycyjne podejście do rzemiosła. Wkrótce zaczął więc myśleć o pracy na swój rachunek.
Własną działalność Verner Panton zaczął niekonwencjonalnie, mianowicie w furgonetce volkswagena przerobionej na mobilne biuro, przez trzy lata podróżuje po Europie w towarzystwie swojego kolegi ze studiów Hansa Ove Barfoeda. W ten sposób jest samowystarczalny i może bezpośrednio zbierać inspiracje i chłonąć wrażenia. Powstają wtedy liczne szkice do przyszłych projektów budynków i aranżacji wnętrz. Poza tym Panton wykorzystuje ten czas na zbudowanie całej siatki kontaktów, nawiązując znajomości z architektami, producentami i dystrybutorami działającymi na międzynarodowej scenie projektowej.
Po powrocie z podróży projektant otrzymuje dużą liczbę zleceń zarówno na projekty architektoniczne, jak i meblowe, w tym fotel „Bachelor” i krzesło „Tivoli” zamówione przez prestiżowego duńskiego producenta mebli Fritza Hansen w 1955 roku. Pierwszy to prosty i bardzo lekki fotel-krzesło nazwane kawalerskim zapewne przez łatwość przenoszenia i multifunkcjonalność, ponieważ nadawało się zarówno do wnętrz jak i na zewnątrz. Składa się on z dwóch giętych rurek połączonych trzema poprzecznymi rurkami i naciągniętego na nie siedziska. Całość trochę kojarzy się z konstrukcją stelaża do namiotu. Krzesło Panton Bachelor oraz towarzyszący mu podnóżek są do tej pory produkowane przez duńską markę Montana.
W 1958 roku jego praca na wystawie Sztuki Użytkowej Fredericia Furniture Fair była zwiastunem jego nieortodoksyjnego podejścia do zasad projektowania. Szokując zarówno uczestników, jak i artystów, wyeksponował meble, wieszając je na suficie.
W poszukiwaniu idealnego kształtu
W 1958 roku powstał fotel „Cone” (Stożek) i rok później kontrowersyjny, wręcz w tych latach szokujący publiczność fotel „Heart” (Serce) oba meble wykonane zostały z tapicerowanej giętej blachy. Tymi projektami Panton zaczął subtelnie zmieniać strukturę fotela: nie miały one już dostrzegalnych granic pomiędzy oparciem, siedziskiem a nogami, przypominały wyrzeźbiony cylinder. Ponieważ jego krzesła rzadko posiadały tradycyjne nogi, krytycy sugerowali, że należy je nazywać „siedzeniami”, zamiast próbować wyobrażać je sobie jako krzesła.
Wkrótce coraz więcej mówi się o jego innowacyjnych propozycjach architektonicznych, w tym o składanym domu (1955), Kartonowym Domu i Plastikowym Domu (1960).
W dziedzinie designu już pod koniec 1950 roku jego projekty krzeseł stają się coraz bardziej niekonwencjonalne, konsekwentnie pozbawione typowych podziałów na nogi, siedzisko i oparcie. Verner Panton zaczyna myśleć o krześle, które zostałoby uformowane z jednego kawałka plastiku o nietypowej formie, wywodzącej się z organicznych kształtów i krzywizn ludzkiego ciała. W konsekwencji przystępuje do konkursu organizowanego przez Grupę WK/WKS, prezentując kolekcję mebli, w tym pierwsze krzesło całe wykonane z tworzywa sztucznego formowanego wtryskowo.
Jego projekt nie dostał nagrody w konkursie i pozostał tylko szkicem na papierze. Stał się jednak zaczątkiem procesu twórczego w efekcie którego powstaje krzesło „S” z 1966 roku, wyprodukowane przez Thonet, było ono pierwszym jednoczęściowym krzesłem wspornikowym z giętej sklejki. Autor rozszerzył ten projekt, tworząc elementy „systemu siedzeń tapicerowanych” z 1963 roku, które były jego dłuższymi, rozciągniętymi wersjami, seria została zainspirowana filozofią Pantona, że zestaw mebli powinien wchodzić we wzajemne interakcje jako „rodzaj krajobrazu krzeseł, który nie chce być po prostu funkcjonalny”.
Panton Chair
Z tej idei wkrótce narodzi się jego najsłynniejszy projekt: Panton chair classic, a po polsku po prostu Panton. 40 lat później artysta zaprojektował inny model wyłącznie dla Vitry, krzesło z 1999 roku zostało odlane z jednego kolorowego kawałka polipropylenu i jest nadal dostępne w różnych kolorach z wykończeniem w połysku lub macie. Dziś uważamy je za ikonę nowoczesnego designu. W latach pięćdziesiątych był to tylko futurystyczny pomysł Vernera Pantona. Krzesło „Panton”, przyniosło swojemu twórcy międzynarodowe uznanie dzięki nowoczesnej i nieoczekiwanej formie. Po raz pierwszy zostało pokazane w magazynie Mobilia i szybko wzbudziło ogromne zainteresowanie. W 1968 roku Panton Chair otrzymało prestiżową nagrodę A.I.D.
W wywiadzie dla Icon Magazine żona projektanta – Marianne Panton, tak opowiada o tym projekcie:
„Jochen Overbeck: Krzesło Panton zostało zaprojektowane w 1960 roku, ale produkcja zajęła siedem lat. Jak ważny był ten projekt dla twojego męża?
Marianne Panton: Zawsze miał tysiąc pomysłów. Krzesło Panton było jednym z nich, ale było dla niego bardzo, bardzo ważne. I dlatego Verner i ja jeździliśmy z tym krzesłem po całej Europie: Mediolan, Cannes – zjechaliśmy ją wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu producenta.
JO: Dlaczego tak trudno było znaleźć producenta krzesła Panton?
MP: Wiele osób uważało je za interesujące – ale nic więcej. Nie uznawali go za krzesło. Wyglądało jak ameba! Poza tym na prototypie nie można było nawet usiąść! Ale Willi Fehlbaum z Vitry był zainteresowany i Verner to wyczuł. Odwiedził go więc w Bazylei. Wypróbowali kilka materiałów i ostatecznie wstrzymali projekt. Pewnego dnia przyszedł do nas Rolf Fehlbaum, jego syn, i zauważył krzesło na naszym tarasie. Sprowadził Manfreda Diebolda (ówczesnego szefa rozwoju produktu w Vitra – przyst. redakcji) i zaczęli przy nim majstrować.
JO: Jaki był problem z wczesnymi modelami?
MP: Plastik był używany tylko do produkcji wiader i tego typu rzeczy. Pomysł siedzenia na nim był bardzo ryzykownym przedsięwzięciem. Poza tym krzesła były ciężkie i trudne do wyprodukowania. Po tym, jak wyszły z formy, musiały zostać polakierowane, przeszlifowane i ponownie przeszlifowane. To było zbyt wiele pracy, co sprawiło, że krzesła były bardzo drogie. A prawdziwym zamiarem Vernera było wyprodukowanie krzesła dla mas. Wtedy po prostu nie było to możliwe. Potrzeba było wielu eksperymentów, zanim Vitra w końcu znalazła odpowiedni materiał.”
Verner Panton i Magia Światła
O ile duński projektant szukał nowego języka w formie siedzeń, to rozumiał, że wnętrza są w równym stopniu kształtowane przez oddziaływanie koloru i światła. Oświetlenie Pantona było tak projektowane, aby wchodziło w interakcje z otoczeniem, tworząc różną atmosferę w zależności od potrzeb projektu. To właśnie poprzez oświetlenie Panton chciał wpływać na emocjonalny odbiór poszczególnych części i elementów swoich wnętrz.
W 1960 roku projektant pokazał światu swoją kolekcję charakterystycznych, nowoczesnych lamp, które były nieporównywalne do jakichkolwiek wcześniej znanych modeli. Wprowadził do projektowania oświetlenia ideę, że światło i kolor mają osobowość. „Światło i kolor są ze sobą ściśle powiązane. Kolory mogą dokonać istotnej zmiany w przyrodzie, jeśli przejdziesz ze światła dziennego na sztuczne lub po prostu z silnego na słabe oświetlenie. Ponadto na percepcję kolorów wpływa struktura materiału. Nawet jeśli kawałek tkaniny może mieć ten sam kolor co błyszcząca płyta emaliowana, będą działać zupełnie inaczej ” pisał na ten temat Panton.
Zaprojektowana w 1960 roku lampa Moon jest jednym z najwcześniejszych projektów, charakteryzuje się wachlarzową konstrukcją z dziesięcioma lamelami w kształcie pierścienia, idealnie ustawionymi, aby zapewnić miękkie i nieoślepiające światło. Ostrza odbijają i filtrują światło, a lampa zmienia swój wygląd w zależności od kąta, pod którym się na nią patrzy.
Lampa, lub wręcz cały system lamp Spiegel pochodzi z projektu wyposażenia wnętrz dla Wydawnictwa Der Spiegel w Hamburgu z 1969 roku. Lampa w kształcie panelu może być montowana pojedynczo lub jako część systemu – na ścianie lub suficie – umożliwiając użytkownikowi stworzenie nowoczesnego akcentu świetlnego lub dramatycznej instalacji na dużą skalę, w zależności od nastroju, osobowości i przestrzeni. Duża kwadratowa lampa ma półokrągłe wcięcie w środku, które kryje żarówkę i jest ukryte pod półkolistym kloszem, który przełamuje i zmiękcza światło usuwając odblaski. To, co Panton stworzył dla Spiegel uważane jest wręcz za rzeźbiarskie dzieło sztuki, które tylko przy okazji służy jako lampa.
VP Globe to wisząca lampa w kształcie krystalicznie przezroczystej akrylowej kuli z pięcioma wewnętrznymi reflektorami zawieszonymi na trzech stalowych łańcuchach.
Wielu uważa kolekcję lamp Fun za jedno z największych arcydzieł Vernera Pantona w dziedzinie projektowania oświetlenia. W domu projektanta pod Bazyleą instalacja będąca wręcz szaloną wielokrotnością tego projektu, pokrywała cały sufit jadalni. Obecnie została przeniesiona do restauracji w lokalnym muzeum.
Elegancka linia Pantop została zaprojektowana przez Vernera Pantona w 1980 roku i przez długi czas była podstawą kolekcji firmy Verpan, ma ona kształt rozszerzającej się czaszy dzwonka i świeci rozproszonym delikatnym światłem.
Jednak najpopularniejsza lampa Pantona to seria VP Flowerpot, czyli doniczka. Wykonana z lakierowanego aluminium lampa, w zabawnym, ale minimalistycznym kształcie, nawiązuje do flower power – ruchu dzieci kwiatów, który w tym czasie był szalenie popularny. Ta kolorowa lampa ma kształt dwóch półkuli, gdzie mniejsza skierowana jest ku górze i osłania żarówkę, a więc, tak jak w innych projektach, świeci delikatnym i rozproszonym odbitym światłem. W wielu swoich projektach Panton używał ich jako bazy do stworzenia całych świecących przestrzeni osiągając efekt instalacji świetlnej lub rzeźbiarskiej w zależności od ich przeznaczenia i układu.
Wnętrza komercyjne Vernera Pantona
W 1958 roku Panton przeprojektował gospodę prowadzoną przez swoich rodziców, Kom-igen w parku Langesø na wyspie Fünen, dla której zaprojektował również krzesło stożkowe. Zajazd Kom-igen był jednym z pierwszych dużych zleceń artysty. Zaprojektował wnętrze oraz nowoczesną jednopiętrową dobudówkę z tarasem na dachu. Użył pięciu różnych odcieni czerwieni, aby nadać mu ciepło wnętrzu, jednocześnie włączając ciemne kolory obrusów. Od tego projektu rozpoczął się początek jego współpracy z duńskimi firmami Plus-Linje (meble z serii Cone Chair), Unika Væv (tekstylia) i Louis Poulsen (oświetlenie).
Inny projekt, dla wydawnictwa Spiegel w Hamburgu zalicza się do najwybitniejszych przykładów wystroju wnętrz Pantona i jest jednym z niewielu, które szczęśliwie nadal istnieją, przynajmniej częściowo. Dla słynnego wydawnictwa, które wprowadziło się do zmodernizowanego lokalu w 1969 roku przy hamburskiej Ost-West Street, Panton zaprojektował strefę wejściową z dziedzińcem i holem, stołówką i barami, basenem dla pracowników w piwnicy budynku, salami konferencyjnymi i pokojami. Tutaj również schematy kolorów stały się głównym elementem projektu, tworząc typowe dla Pantona połączenia. Wszystkie elementy projektu– lampy, tkaniny i okładziny ścienne zostały indywidualnie opracowane dla tego wnętrza. Duże znaczenie miało specjalnie zaprojektowane oświetlenie lustrzane zastosowane na ścianach i sufitach. Basen został zniszczony wkrótce po otwarciu w pożarze piwnic budynku, a wejście i hol zostały gruntownie przeprojektowane w 90 roku, stołówka pozostała jednak do niedawna w oryginalnej wersji a dziś stanowi wyjątkowy i cenny dokument historyczny, który odtworzony, można oglądać w Museum für Kunst und Gewerbe (MKG) w Hamburgu.
Kolejne duże zlecenie to projekt nowej siedziby wydawcy Gruner & Jahr w Hamburgu. Tutaj w projektowaniu biur Panton ograniczył się do prostego systemu kolorów i wzorów, natomiast w holu wejściowym i stołówce po raz kolejny udało mu się wykorzystać wizualne efekty trompe l’oeil do stworzenia imponujących i zaskakujących rozwiązań wnętrzarskich. W holu wzrok przykuwa lustrzany sufit, z którego zawieszono pozornie niezliczone lampy VP Globe, a w stołówce wykładzina z falującym wzorem robi wrażenie trójwymiarowej.
Projekt Hotelu i Restauracji Astoria w Trondheim obejmował strefę wejściową z szatnią, restaurację dzienną z ogrodem zimowym, wieczorną restaurację z parkietem tanecznym oraz restaurację samoobsługową. Panton zastosował tekstylny projekt Geometria I do IV dla podłóg, ścian i sufitów, aby nadać pomieszczeniu jednolity obraz. Krzesła są różnymi wersjami krzeseł stożkowych. Krzesła zgrupowane wokół stołów i światła Topan współpracują ze sobą, aby podzielić duży pokój na poszczególne części wypoczynkowe z intymną nutą.
Właściciele restauracji Odd Fellow Palæet Varna w Aarhus w 1971 zlecili Vernerowi Pantonowi kompleksowy projekt parteru, wraz ze składającą się z kilku części, salą restauracyjną. Klasyczne dekoracje zostały usunięte na rzecz psychodelicznych wzorów w kolorze bakłażanu, pomarańczy, czerwieni i fioletu ciężkie meble zastąpiły lekkie projekty ze stali i plastiku. Nowy projekt przetrwał niestety tylko pięć lat, po czym ściany zostały ponownie pomalowane na biało w 1976 roku, a wystrój przestał się różnić od jakiejkolwiek innej restauracji w okolicy.
Dom Vernera Pantona w Binningen
Pod koniec lat sześćdziesiątych Panton ściśle współpracuje z Willim Fehlbaumem, założycielem Vitry, który też staje się bliskim przyjacielem rodziny. Być może z tego powodu Panton z żoną Marianne i małą córeczką, decydują się na kupno dużej rezydencji na obrzeżach Bazylei, w Binningen niedaleko szwajcarskiej siedziby Vitry. Z zewnątrz stary dom niczym nie zapowiada niespodzianki jaką artysta szykuje we wnętrzu. Panton stworzył fantastyczną krainę czarów zamieszkaną przez jego meble, oświetlenie i tekstylia. Kluczowe przestrzenie mieszkalne były pełne kolorów, energii i teatru. Sufity zostały przekształcone w rozległe instalacje oświetleniowe, przypominające księżycowy krajobraz; ściany były wyłożone mozaikami w żywych kolorach; a na podłodze leżały dywany we wzorach Op-art. W jadalni oczywiście znalazł się zestaw krzeseł Panton, a jedna z living tower pełniła funkcję siedzenia i ażurowej ścianki oddzielającej dwie części salonu. Dramatyczny, odważny i zachwycający dom służył – zgodnie z intencją projektanta – jako wizytówka jego stylu.
Przestrzenie wystawowe – kolor i światło
Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych Verner Panton rozpoczyna eksperymenty z projektowaniem jeszcze bardziej radykalnych i wręcz czasami psychodelicznych wnętrz, pełnych jego mebli o organicznych kształtach. Od wczesnej młodości zafascynowany psychologią koloru i jego wpływem na odbiorcę, za pomocą barw i światła łączy elementy pomieszczenia – podłogę, ściany, sufit, wyposażenie, oświetlenie, tekstylia i panele ścienne, wykonane z emalii lub tworzywa sztucznego – w jednolity gesamtkunstwerk, czyli wagnerowskie dzieło totalne, syntezę sztuk. Instalacje wnętrz Pantona stały się legendą.
Od końca lat sześćdziesiątych do połowy lat siedemdziesiątych firma Bayer, podczas targów meblowych w Kolonii, jako miejsce swoich wystaw wynajmowała parowiec wycieczkowy po Renie i w 1968 roku zleciła święcącemu triumfy projektantowi, przekształcenie go w tymczasowy salon wystawowy. Głównym celem była promocja różnych syntetycznych tkanin stosowanych w wyposażeniu wnętrz. Panton od samego początku znajdował sposoby na obejście wszelkich ograniczeń w sposobie wykorzystania tekstyliów. Integrując meble i oświetlenie stworzył klimatycznie gęste przestrzenie, w których zawsze jednolity , pojmowany totalnie i dominujący wnętrze kolor oraz światło, odgrywały dominującą rolę. Na wystawie „Visiona”, Panton stworzył eksperymentalne krajobrazy wnętrzarskie, w których mógł swobodnie realizować i demonstrować swoje pomysły projektowe, które często były interpretowane jako utopijne. W rezultacie „statek Dralon” wywołał sensację wśród odwiedzających, daleko poza wąskimi kręgami specjalistów.
W 1979 roku Panton w ramach szwajcarskich targów meblowych w Bazylei zaprezentował wystawę „Pantorama”. Stworzył tu monochromatyczne przestrzenie barw, w których proste geometryczne oprawy i obiekty pozwalały wejść do przestrzeni totalnych przenikających widza którzy staje się jednością z wizją projektanta.
Rozwijając ten koncept, w instalacji „Przestrzenie kolorów”, w Galerii Littmann w Bazylei w 1996 roku, Panton zademonstrował siłę koloru w sposób fizyczny. Przechodząc przez sekwencję ośmiu okrągłych pomieszczeń, z których każdy został pomalowany na jeden kolor, odwiedzający mogli dostrzec i poczuć ogrzewający lub chłodzący efekt koloru. Ten tunel koloru został uzupełniony elementami piankowymi o różnych kształtach i kolorach, które rozmieszczono w czarnym pomieszczeniu jak ponadwymiarowe klocki.
Wystawa „Światło i kolor”, była jego ostatnim projektem, została otwarta w Trapholt Museum w Kolding 17 września 1998 roku, zaledwie kilka dni po niespodziewanej śmierci artysty. W ośmiu kolorowych pomieszczeniach, które po raz kolejny, stanowiły imponujący pokaz jego mistrzowskiego użycia kolorów, Panton zaprezentował reprezentatywny przekrój całej swojej twórczości jako projektanta.
Verner Panton – Wizjoner
„Mój ojciec zawsze mocno wyprzedzał swoje czasy, miał niezwykle jasne podejście do swojej pracy, funkcji, koloru i kształtu. Odważnie i świadomie wykorzystywał różnorodne materiały. Co więcej wykorzystanie przez niego kilku materiałów sprawiło, że inni projektanci odrzucali ponadczasowość jego projektów. Wielkie zainteresowanie jego pracą w dzisiejszych czasach dowodzi, że nie mieli racji.” To wypowiedź Carin Panton, jedynej córki projektanta, która prawdopodobnie najlepiej, podsumowuje kim był i co zrobił dla designu Verner Panton.
Autor: Katarzyna Zalewska | kzalewska@poraj.com
Źródła:
https://verner-panton.com/en/person/biography
https://www.vitra.com/en-un/magazine/details/please-have-a-seat
Jens Bernsen „Verner Panton Space :Time: Matter” Kopenhaga, 2003, Danish Design Centre ISBN 978-8790904364
en.wikipedia.org/wiki/Verner_Panton
Tłumaczenia pochodzą od autora.